Iz.26,7-11 Ścieżka sprawiedliwego jest prosta, równa jest droga sprawiedliwego, Ty ją prostujesz. Na ścieżce twoich sądów oczekujemy Ciebie Panie Jezu, dusza tęskni za twoim imieniem, chce o Tobie pamiętać. Moja dusza tęskni za Tobą w nocy i mój duch poszukuje Ciebie (rozważam Twoje Święte Myśli Panie Jezu Zbawicielu), bo gdy twoje sądy docierają do ziemi mieszkańcy jej okręgu uczą się sprawiedliwości (że nie mają patrzeć na to co zewnętrzne tylko na wewnętrznego człowieka) Gdy bezbożny (bezmyślny) doznaje łaski nie uczy się sprawiedliwości; w ziemi praworządnej postępuje przewrotnie i nie baczy na dostojność Pana Jezusa (bo tylko głupiec spoufala się z Nim i czuje się bezpieczny). Panie Jezu choć podniesiona jest Twoja ręka, oni tego jednak nie widzą: Niech zobaczą Twoją żarliwość o lud (przez twoich wiernych) i zostaną zawstydzeni i niech ogień przeznaczony dla twoich nieprzyjaciół pożre ich!
2Kor.2,14-17 Lecz Bogu niech będą dzięki, który nam zawsze daje zwycięstwo w Chrystusie (w Duchu Chrystusowym, w którym wołamy Abba Ojcze Święty Panie Jezu) i sprawia, że przez nas rozchodzi się wonność poznania Bożego po całej ziemi (tak jak i teraz po całej ziemi rozbrzmiewa ten sam głos). Zaiste, myśmy wonnością Chrystusową dla Boga wśród tych, którzy są zbawieni i tych, którzy są potępieni (gdyż głosimy Pana Jezusa, że jest Panem o sobie zaś żeśmy sługami waszymi dla Pana Jezusa). Dla jednych jest to woń śmierci ku śmierci, dla drugich woń życia ku życiu. A do tego któż jest zdatny? Bo my nie jesteśmy handlarzami Słowa Bożego jak wielu innych (dlatego książkę dostałeś za darmo mimo, że koszt jej wydruku jest poniesiony abyś za darmo przekazał to głoszone słowo innym ludziom by mogli szybko przeczytać jak jest napisane: darmo wzięliście darmo dawajcie oczywiście Ducha Świętego, który zstąpił z nieba od Ojca światłości Pana Jezusa) lecz mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga jako ludzie szczerzy, jako ludzie mówiący z Boga. Myślenie ma wyprzedzać działanie- to jest cechą wszystkich pobożnych w Panu Jezusie Chrystusie abyśmy okazali się roztropni w oczach Pana Jezusa i żeby uznał nas za godnych i pozwolił występować w sprawach wiary w Niego chodzi o wyjście do głoszenia ewangelii dzięki, której wielu przywiedzionych zostanie do sprawiedliwości:
Dan.12,3 Roztropni jaśnieć będą jak jasność na sklepieniu niebieskim a ci, którzy wielu wiodą do sprawiedliwości jak gwiazdy na wieki wieczne.
Dan.12,9-10 Wtedy rzekł: Idź Danielu bo słowa są zamknięte i zapieczętowane aż do czasu ostatecznego. Wielu będzie oczyszczonych, wybielonych i wypławionych lecz bezbożni będą postępować bezbożnie. Żaden bezbożny nie będzie miał poznania. lecz roztropni będą mieli poznanie. Dlatego zrozumieją wszystko tylko ci, którzy przyjmą każdą Świętą Myśl Pana Jezusa inaczej mówiąc przyjmą Jego Ducha Świętego nic nie dodając ani nic nie ujmując z tego co przeczytają. Właśnie myślący otrzymają właściwe poznanie i będą mogli wziąć udział w głoszeniu ewangelii wiecznej i przywiodą wielu do właściwego poznania tak iż ludzie, którzy uwierzą głoszonej ewangelii nie złożą pokłonu ohydzie wiedząc, że tylko przed Panem Jezusem ma się zginać wszelkie kolano jako przed Królem Sprawiedliwości i cały Izrael Duchowy powie Amen i błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pana Jezusa Chrystusa.
Dan.12,11-12 Od czasu zniesienia stałej ofiary codziennej i postawienia obrzydliwości spustoszenia upłynie 1290 dni.
Dan.12,6-7 I rzekłem do męża obleczonego w szatę lnianą, który stał nad wodą rzeki: Kiedy przyjdzie koniec tych dziwnych rzeczy? Wtedy usłyszałem jak mąż obleczony w szatę lnianą, który stał nad wodami rzeki podniósł prawicę i lewicę ku niebu i przysięgał na Tego, który żyje wiecznie: Będzie to trwało czas wyznaczony, dwa czasy i pół czasu, a gdy doszczętnie będzie zniszczona, wtedy się to wszystko spełni. Mowa jest o jednym tygodniu (1 dzień), który pozostał w 70 tego dniach wyznaczonych dla miasta świętego i ludu Bożego Pana Jezusa.
Dan.9,26-27 A po sześćdziesięciu dwóch tygodniach (tego dniach) pomazaniec (lud Boży, który wyszedł do głoszenia ewangelii o Panu Jezusie Chrystusie) będzie zabity i nie będzie go. Lud księcia, który wkroczy, zniszczy miasto i świątynię, potem nadejdzie jego koniec w powodzi i aż do końca (tygodnia) będzie wojna i postanowione spustoszenie. I zawrze ścisłe przymierze z wieloma na jeden tydzień, w połowie tygodnia zniesie ofiary krwawe i z pokarmów. A w świątyni stanie obraz obrzydliwości, który sprawi spustoszenie dopóki nie nadejdzie wyznaczony kres spustoszenia. Rozumiemy umiłowani bracia, że pierwsza połowa tygodnia tyczy głoszenia ewangelii i tych ze zboru w Smyrnie, którzy będą głosić ewangelię a druga połowa tygodnia tyczy tych, którzy uwierzyli głoszonej ewangelii to zbór w Filadelfii. Ważną informacją dla zboru w Smyrnie jest, że głoszona ewangelia będzie po 62 tego dniach.
Obj.11,2-3 Lecz zewnętrzny przedsionek świątyni (żywej) wyłącz i nie mierz go, gdyż oddany został poganom, którzy tratować będą święte miasto przez czterdzieści dwa miesiące (3,5 roku tj. druga połowa tygodnia). I dam dwom moim świadkom moc i będą odziani w wory, prorokowali przez 1260 dni (3,5 roku tj. pierwsza połowa tygodnia). Wiemy, że zmierzona została już wewnętrzna część świątyni żywej to są rodowici Żydzi: 144 tysiące. Z pogan może być wielka rzesza tych, którzy uwierzą w Pana Jezusa Chrystusa. Zwróćmy uwagę na słowa: „ i potwierdzi się widzenie i prorok i Najświętsze będzie namaszczone”. Zgodnie z proroctwem dwaj prorocy zaczną głosić ewangelię po 62 latach od chwili odbudowy miasta świętego, odbudowy świątyni. Jak zapowiedział Sam Pan Jezus:
Mat.24,1-2 Przystąpili uczniowie Jego aby mu pokazać zabudowania świątyni. A On odpowiadając rzekł do nich: Czy nie widzicie tego wszystkiego? Zaprawdę powiadam wam, nie pozostanie tutaj kamień na kamieniu, który by nie został rozwalony .Potwierdzenie jest przez Pawła:
Hebr.9,8-12 Duch Święty wskazuje wyraźnie, że droga do świątyni nie została jeszcze objawiona (rodowitemu Izraelowi) dopóki stoi pierwszy przybytek (kamień na kamieniu) ma to znaczenie obrazowe, odnoszące się do teraźniejszego czasu, kiedy to składane bywają dary i ofiary (nie zostało zawarte nowe przymierze więc obowiązuje Izrael rodowity nadal zakon ceremonialny tak też codzienna, stała ofiara), które nie mogą doprowadzić do wewnętrznej doskonałości (w myśleniu) tego, kto pełni służbę Bożą; są to tylko przepisy zewnętrzne, dotyczące pokarmów i napojów i różnych obmywań nałożone do czasu zaprowadzenia nowego porządku. Lecz Chrystus, który się zjawił jako Arcykapłan dóbr przyszłych, wszedł przez większy i doskonalszy przybytek nie ręką zbudowany, to jest nie z tego stworzonego świata pochodzący. Wszedł raz na zawsze do świątyni nie z krwią kozłów i cielców ale z własną krwią swoją, dokonawszy wiecznego odkupienia (i z Jakuba i z pogan). Wiemy, że pozostał fragment świątyni, przybytku ręką zbudowanego. Wniosek jest taki, że pierwsi zrozumieją poganie a dopiero wtedy rodowici Żydzi porodzą Prawdę i to w bólach. Kto ma uszy niechaj słucha co Duch mówi do zboru w Smyrnie: