panmojbogmoj

Idź do spisu treści

Menu główne

Rozdzial III - strona 24

Pan Mój Bóg Mój > Rozdzial III - KRÓLESTWO BOŻE > KRÓLESTWO BOŻE cz.2
 

Iz.8,13-14 Tylko Pana Zastępów miejcie za Świętego, niech on będzie waszą bojaźnią, i on waszym lękiem! I będzie wam Świętością i Kamieniem obrazy, i Skałą potknięcia dla obydwu domów Izraela. Dlaczego czcicie innych bogów oprócz jednego Pana Jezusa Chrystusa Boga Wszechmogącego? Dlaczego czcicie człowieka zamiast Pana Jezusa Chrystusa Boga Wszechmogącego, nazywając człowieka ojcem świętym? Wyraźnie powiedział: nikogo na ziemi nie nazywajcie ojcem waszym tym bardziej świętym! A wy młodzi „uczeni w piśmie” pozwalacie nazywać się ojcami jakbyście mieli do tego prawo! Oszuści a nie ojcowie! Teraz drugie przykazanie, którego nie przestrzegacie:
2Moj.20,4-6
Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej, czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego co jest w wodzie, pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja Pan Jezus Chrystus Bóg twój Jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą. A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. Właśnie władze kościoła zapełniły ziemię bałwanami, którym ludzie się kłaniają, czczą jak bóstwa zanieczyszczając się. Ludzie, którzy doszli we wszelkich dziedzinach nauki wręcz do doskonałości, którzy umieją wykorzystać dany im przez Pana Boga rozum, umysł, ludzie XX i XXI wieku, dlaczego nie mogą zrozumieć, że posąg lany czy ryty, obraz czy ikona nic nie może uczynić człowiekowi- dobrego czy złego?! Dlaczego nie rozumieją, że bałwany są martwe i nie mogą odzwierciedlać istoty Pana Boga, który jest Duchem Świętym niewidzialnym, nieśmiertelnym, mądrym Umysłem, który nie ma początku ani końca, który wypełnia wszystko, którego nie można zmierzyć, zważyć, dotknąć, zamknąć, zobaczyć, ale można zrozumieć! Jeśli tylko otworzy człowiek swój umysł i przyswoi Myśli Święte, nastawi się na słuchanie i uwierzy i zaufa i wzywać będzie imienia Pana Jezusa Chrystusa z czcią.
1Kor.1,19-21
Napisano bowiem: Wniwecz obrócę mądrość mądrych, a roztropność roztropnych odrzucę. Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Pan Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Umysłu Świętego, w Jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu, który jest Świętą Osobowością zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. Ustami prostego człowieka a nie po szkołach teologicznych.
Rzym.1,19-25
Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Duch Święty Pana Jezusa im to objawił. Bo niewidzialna Jego istota, to jest wiekuista (wiecznie istniejąca) Jego moc i bóstwo mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę. Dlatego, że poznawszy Boga (Pana Jezusa) nie uwielbiali Go jako Pana Boga Wszechmogącego i nie złożyli mu dziękczynienia (kiedy był na ziemi), lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili Chwałę nieśmiertelnego Boga Pana Jezusa Chrystusa na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne, zwierzęta i płazy. Dlatego też wydał ich Pan Jezus na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą. Ponieważ zamienili Pana Boga prawdziwego na fałszywego i oddali cześć i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki Amen. Czy uważacie, że wy poganie możecie lekceważyć przykazanie i ostrzeżenie Boże? Czy wy, którzy jesteście z pogan macie prawo uczynić podobiznę Pana Boga, chociaż Go nigdy nie widzieliście jak Izraelici, którzy oglądali Chwałę Pana Boga a nie mogli tego uczynić? To tym bardziej poganie, którzy nie widzieli, bo jeśli nawet ktoś widział Chrystusa Pana Jezusa, gdy był w ciele, to nie otrzymał pozwolenia na malowanie portretu Zbawiciela Pana, wręcz przeciwnie. Biblia wyraźnie mówi że nie mamy już znać Zbawiciela z ciała ale z Ducha.
5Moj.4,15-19
Strzeżcie usilnie myśli waszych, gdyż nie widzieliście żadnej postaci, gdy Pan Bóg mówił do was na Horebie spośród ognia. Abyście nie popełnili grzechu i nie sporządzili sobie podobizny rzeźbionej, czy to w kształcie mężczyzny, czy kobiety. Czy w kształcie jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, czy w kształcie jakiegokolwiek skrzydlatego ptaka, który lata pod niebem. Czy w kształcie czegokolwiek, co pełza po ziemi, czy w kształcie jakiejkolwiek ryby, która jest w wodzie pod ziemią. I abyś, gdy podniesiesz swoje oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, cały zastęp niebieski nie dał się zwieść i nie oddawał im pokłonu i nie służył im, skoro Pan Jezus twój Bóg przydzielił je wszystkim ludom pod całym niebem. Ohydą dla Pana Jezusa jest każdy wytwórca bałwanów, każdy kto uczyni bożka, któremu ludzie będą oddawać pokłon.
5Moj.27,15
Przeklęty mąż, który zrobi podobiznę rzeźbioną lub laną, obrzydliwość dla Pana Jezusa, dzieło rąk rzemieślnika i ustawi go w ukryciu. A cały lud odezwie się i powie: Amen.
Iz.44,9-20
Wytwórcy bałwanów są w ogóle niczym, a ich ulubione wytwory są bez wartości, ich czciciele są ślepi, a oczywista ich niewiedza naraża ich na hańbę. Któż wytwarza bóstwo i odlewa bałwana, który na nic się nie zda? Oto wszyscy jego towarzysze narażają się na wstyd, a rzemieślnicy
wszak to tylko ludzie; niech się zbiorą wszyscy i staną, a przelękną się i wszyscy się zawstydzą. Kowal wytwarza je pracując przy żarze węgla, nadaje mu kształt uderzeniami młota i robi go za pomocą swojego ramienia, gdy jest głodny traci siłę, gdy nie pije wody omdlewa. Snycerz rozciąga sznur, kreśli zarysy czerwonym ołówkiem, wycina go dłutem, wymierza go cyrklem i wykonuje go na podobieństwo człowieka jako piękną postać ludzką, która ma być ustawiona w domu. Narąbie sobie cedrów lub bierze cyprys albo dąb i czeka aż wyrośnie najsilniejsze pośród drzew leśnych, sadzi jodłę, która rośnie dzięki deszczom. Te służą człowiekowi na opał, bierze je, aby się ogrzać, roznieca także ogień, aby napiec chleba. Nadto robi sobie boga i oddaje mu pokłon, czyni z niego bałwana i pada przed nim na kolana. Połowę jego spala w ogniu, przy drugiej jego połowie spożywa mięso, piecze pieczeń i je do syta, nadto ogrzewa się przy tym i mówi: Ej rozgrzałem się, poczułem ciepło! A z reszty czyni sobie boga, swojego bałwana przed którym klęka i któremu oddaje pokłon, i do którego się modli, mówiąc: Ratuj mnie, gdyż jesteś moim bogiem! Nie mają poznania ani rozumu, bo zaślepione są ich oczy ,tak że nie widzą, a serca zatwardziałe, tak że nie rozumieją. A nikt tego nie rozważa, i nikt nie ma tyle poznania i rozumu aby rzec: Jedną jego połowę spaliłem w ogniu i na jego węglach napiekłem chleba, upiekłem też mięsa i najadłem się a z reszty zrobię ohydę i będę klękał przed drewnianym klocem? Kto się zadaje z popiołem, tego zwodzi omamione serce, tak że nie uratuje swego życia, ducha, osobowości ani też nie powie: Czy to nie złuda, czego się trzymam? Czy Paweł nie mówi dość wyraźnie?
Gal.6,7-9
Nie błądźcie, Pan Bóg Jezus Chrystus nie da się z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie. Bo kto sieje dla ciała swego z ciała żąć będzie skażenie, a kto sieje dla umysłu, z rozumu żąć będzie żywot wieczny. A czynić dobrze nie ustawajmy albowiem we właściwym czasie żąć będziemy bez znużenia.

 
 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego