Menu główne
Jan15;16 Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały, by to o cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, dał wam.
2Tes.2;13 My jednak powinniśmy dziękować Bogu zawsze za was, bracia, umiłowani przez Pana Jezusa. Jak można modlić się o zdrowie dla bydła, albo uważać krowę czy drzewo za równe człowiekowi a nawet za równe Panu Bogu uważając je za święte?!
1Moj.1,28-
2Moj.22,19Kto spółkuje ze zwierzęciem poniesie śmierć (to znaczy kto stawia na równi zwierzę z człowiekiem).
1Moj.1,27 I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. Teraz sprawa imienia Bożego. Nie można twierdzić, że każdym imieniem można wzywać Pana Boga, skoro człowiek na jedno imię to tym bardziej Pan Bóg. Gdyby imię Boże, w różnych językach mogło być różne, to jak mamy być zbawieni przez imię Pana Jezusa? Imię „Jezus” jest wypowiadane w różnych językach zgodnie z wymową i pisownią danego języka ale pozostanie tym imieniem a nie innym. Tak samo jak każde inne imię np. Jan po polsku, w angielskim języku John, itd. Jednak różni się imię Jan od imienia Janusz mimo, że zawiera te same litery np. j; a; n, jeśli zawołasz Jan to osoba mająca to imię odpowie jeśli zawołasz Janusz nie odpowie bo uzna, że to nie do niej. To jest takie oczywiste.
Dz.4;10-
Ps.51, że „Ofiarą miłą Bogu jest duch skruszony” , a nie kawałek chleba i puchar piwa ! Wszelkie obrzędy, tańce, modlitwy, poświęcone są tzw. bogom, którzy nigdy nie istnieli a są wymysłem nie zwierząt ale człowieka. Niedaleko od wyżej opisanego wierzenia się szamanizm. Wywodzi się też z czasów Słowian. Szamanem była osoba, która potrafiła wyleczyć z różnych chorób czy wywołać ducha zmarłej osoby. Obecnie prowadzone są kursy, na których można nauczyć się wezwać ducha , wprowadzić się w trans, wyleczyć chorobę, powróżyć, zarządzać umysłem, wykorzystać podświadomość. Nie mamy wprowadzać się w trans.
Ef.5,18 I nie upijajcie się winem, które powoduje rozwiązłość, ale bądźcie pełni Ducha Świętego. Szamanizm rozkwitł na tle wierzeń zakładają one ciągłą obecność świata duchowego we wszystkich przejawach natury. Wiele kultur animistycznych przedstawia sobie świat jako kosmos trzypoziomowy: pośrodku znajduje się płaski dysk Ziemi, pod spodem świat duchów złych czy nieżyczliwych, a nad Ziemią świat duchów dobrych, pomocnych. O ile każdy człowiek doświadcza obecności duchów pod postacią sprzyjających zdarzeń, choroby, leczniczej rośliny itp., to szaman jest osobą wybraną do bezpośredniej styczności z tymi istotami. Warto podkreślić słowo „wybrany" nie można samemu upoważnić się do kontaktów ze światem duchów: inicjatywa zawsze pochodzi „z góry". Kontakt z duchami następuje w transie, szaman wprowadza się w trans najczęściej poprzez rytmiczne bębnienie, monotonny śpiew oraz spożycie „roślin wizyjnych" (halucynogennych). W czasie rytuału traci częściowo przytomność, podczas gdy jego dusza wędruje swobodnie po świecie duchów, korzystając z pomocy sprzyjającego ducha. Podczas wędrówki szaman może ujrzeć rzeczy niedostępne dla reszty społeczności; stąd przekonanie, że w mocy szamana jest widzieć przyszłość i przeszłość. Jednym z najbardziej znanych rytuałów szamańskich uwzględniających zażywanie środków halucynogennych jest ceremonia picia wywaru zwanego z Ameryki Południowej. W innych kulturach szamańskich zażywane są najrozmaitsze rośliny lub grzyby zawierające związki psychoaktywne; u Indian Warao w Wenezueli funkcję tę pełni zwykłyń. Roślina wizyjna jest albo zupełnie zarezerwowana do spożycia dla szamana, albo jest medykamentem stosowanym powszechnie w społeczności. Najpowszechniejszą używką stosowaną przez szamanów syberyjskich był muchomor czerwony, chociaż stosowano także inne środki halucynogenne takie jak wywary z kory cedrowej i jagód. Pito także krew pochodzącą z renifera bądź świni (zależnie od zamieszkania danej grupy etnicznej). Choć najczęstszy w szamanizmie jest motyw duszy opuszczającej ciało w swoich wędrówkach, czasem w transie aktywną rolę odgrywa ciało, oddając się duchom i ulegając czasowemu „opętaniu". Szaman zdolny do takiej formy kontaktu z duchami mówi ich głosem, wieszczy, wreszcie w formie improwizowanej dramy przedstawia w tańcu i śpiewie to, co każą mu przekazać władające nim moce. Ważnymi punktami styczności z zaświatami są dla każdego człowieka narodziny i śmierć; szaman asystuje więc przy porodzie i odprowadza umierających, pełniąc rolę tzw. psychopompa. Gdy więc dusza wstępuje w nowonarodzone dziecko, zadaniem szamana jest dobrze ją w tym ciele „ulokować" by uniknąć „niedopasowania", skutkującego w późniejszych zaburzeniach duchowych; również energie opuszczające zmarłego dzięki zręcznej asyście psychopompa ,łączą się z zaświatami we właściwej harmonii. Wersety z Biblii, że tego nie powinno się czynić:
5Moj.18, 9-
strona 1 -
strona 16 -
strona 30 -
strona 44 -